77. Rocznica Mordu w Skłodach Borowych


11 sierpnia społeczność gminy Nowe Piekuty uczciła pamięć 21 osób zamordowanych przez żołnierzy Wehrmachtu w 1944 roku w miejscowości Skłody Borowe. W imieniu Zarządu Powiatu Wysokomazowieckiego oraz Rady Powiatu wiązanki pod pomnikiem upamiętniającym ofiary mordu złożyli radni Stanisław Olędzki i Leszek Dąbrowski.

 

Uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą w Kościele p.w. św. Kazimierza w Nowych Piekutach, a następnie przeniosły się do miejscowości Skłody Borowe, gdzie złożono wiązanki i znicze pod pomnikiem poświęconym zamordowanym. Za udział w uroczystości oraz kultywowanie pamięci o ofiarach wszystkim przybyłym serdecznie podziękowali Zastępca Wójta Gminy Nowe Piekuty Ewa Pruszyńska, Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podlaskiego Łukasz Siekierko oraz przedstawiciele rodzin zamordowanych mieszkańców wsi.

 

11 sierpnia 1944 roku żołnierze niemieccy dokonali mordu mieszkańców wsi Skłody Borowe. Za pretekst służył fakt, że część ludności pozostała we wsi, mimo uprzedniego rozkazu wysiedlenia. Krytycznego dnia żołnierze urządzili obławę i zatrzymywali każdego, kogo napotkali. Ujęli kilkadziesiąt osób, które przez kilka godzin przetrzymywali w piwnicy. Następnie oddzielili mężczyzn od kobiet i dzieci, po czym tym ostatnim polecili odejść do pobliskiej Dąbrówki. Podpalili część zabudowań. Spalili również po części sąsiednie miejscowości - Pułazie i Krasowo Wielkie. Schwytanych podczas obławy mężczyzn zaprowadzili na podwórko Bolesławy Wojno, gdzie znajdowała się zburzona piwnica, tworząc w pewnym miejscu dość głęboką jamę. Żołnierze dali łopaty pięciu mężczyznom, każąc im kopać dół. Mężczyźni ci, wiedząc, co ich czeka, rzucili się do ucieczki. Dwóch spośród uciekających zostało zabitych, a trzech uciekło. Wówczas Niemcy ustawili wszystkich mężczyzn przed wspomnianą piwnicą, a następnie rozstrzelali z broni maszynowej. Po egzekucji dobili rannych. Łącznie zginęło 21 osób w tym mieszkańcy okolicznych wsi.