Nie tylko Kopernik i pierniki...


W dniach 20 -21 października młodzież z trzecich i czwartych Zespołu Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Wysokiem Mazowieckiem, dzięki środkom pozyskanym z przedsięwzięcia MEiN "Poznaj Polskę , udała się na wycieczkę do Golubia Dobrzynia ,Torunia i Ciechocinka.

Poniżej relacja z wycieczki.



Po pięciogodzinnej podróży autokarem naszym oczom ukazał się stojący na wzgórzu pokrzyżacki zamek golubski - miejsce corocznych europejskich turniejów rycerskich i konkursów krasomówczych. Oglądając dziedziniec ,okazałe komnaty, w tym Komnatę Dzieł Utraconych , dormitorium, kaplicę , kapitularz ,izbę tortur czy loch głodowy szukaliśmy ducha tutejszej białej damy czyli Anny Wazówny , która w swojej siedzibie przyjmowała najświatlejsze umysły siedemnastowiecznej Rzeczypospolitej. Niestety podczas naszego pobytu duch zrobił sobie wolne ale w komnacie będącej niegdyś sypialnią królewny , większość z nas w tajemnym kącie mogła wypowiedzieć swoje marzenie .

Po godzinnym zwiedzaniu wyruszyliśmy w kierunku Torunia - miasta o ogromnej ilości zabytków. Spacerkiem , z miejsca postoju autokaru, poszliśmy do Domu Kopernika - średniowiecznej, wspaniale zdobionej kamienicy należącej w XV wieku do rodziny astronoma. We wnętrzach obejrzeliśmy wystawy poświęcone życiu uczonego, rozwojowi nauki od czasów starożytnych do epoki wielkich odkryć geograficznych . W muzeum historia życia i dokonań naukowych Mikołaja Kopernika przeplata się z historią życia codziennego, jakie toczyło się w hanzeatyckim ,późnośredniowiecznym Toruniu . Ukoronowaniem naszego zwiedzania było obejrzenie filmu na temat powstawania Wszechświata.

Ostatnim punktem, pierwszego dnia, naszej wycieczki była Piwnica Hanzy znajdująca się w podziemiach Ratusza staromiejskiego. Dzięki interaktywnej grze , wykonując różne zadania zręcznościowe i artystyczne , poznaliśmy zasady handlu hanzeatyckiego i historię miast należących do Hanzy .Na zakończenie zabawy otrzymaliśmy gmerk - symbol przynależności do gildii.

Następnego dnia rozpoczęliśmy zwiedzanie, wpisanego na listę UNESCO Starego i Nowego Miasta, z przesympatycznym przewodnikiem panem Piotrem ,który zapoznał nas z historią miasta oraz pokazał nam jego najpiękniejsze zabytki . Przez trzy godziny przechadzaliśmy się ,mimo niesprzyjającej pogody , średniowiecznymi uliczkami poznając tajemnice miasta. Zwiedzając Toruń poznaliśmy kilka legend. Wiemy już dlaczego Krzywa Wieża jest krzywa i jaki jest sekret smaku toruńskich pierników. Była też okazja do złapania "odrobiny szczęścia"- wystarczyło dotknąć pieska Filusia , złotego osiołka czy fragmentu średniowiecznego muru... i szczęście gwarantowane.

Dostaliśmy też trochę czasu wolnego na zakup pamiątek. W końcu wycieczka bez pamiątkowego magnesu czy lukrowanego pierniczka się nie liczy.

Z Torunia przejechaliśmy do Ciechocinka ,jednego z najstarszych uzdrowisk w Polsce. Dlaczego? To tu patron naszej szkoły ,Stanisław Staszic dzięki swoim badaniom geologicznym odkrył złoża solankowe i wybudował najstarsze w Polsce ,działające po dziś dzień tężnie.

Późnym popołudniem , pełni pozytywnych wrażeń opuściliśmy kurort. Wyjazd był pełen wrażeń. Zobaczyliśmy wiele ciekawych miejsc ,a uśmiechy na naszych twarzach świadczyły o dobrej zabawie. Wycieczka umożliwiła nam poznanie miejsc , które znaliśmy jedynie ze słyszenia.